Zamiast BIO

Muzyką przeróżną zafascynowany od wielu lat. To znaczy od momentu, gdy nauczył się słuchać jej świadomie i odnajdywać w niej Ważne Sprawy. W różnych konstelacjach grał muzykę pop, bluesa, ożywczy funk, piosenkę kabaretową i poetycką, by dojść do etapu spokojnych, nostalgicznych, a czasem intymnych ballad. Przez ostatnie lata skupia się właśnie na solowych występach, prezentując autorski repertuar w ascetycznych aranżacjach. Większość piosenek dotyka tematów morskich i żeglarskich. Ale autor traktuje to jako pretekst i punkt wyjścia do uniwersalnych rozważań o człowieku – jego potrzebach, pragnieniach, kawałkach szczęścia i momentach zwątpienia. Konkursy i nagrody: • Przegląd Piosenki Żeglarskiej Forpik - I miejsce (1992), • VIII Szantaklaus Poznań 2013 - II miejsce, • Konkurs Piosenki Żeglarskiej EtnoFestiwal Olandia 2014 - I miejsce, • IX Szantaklaus Poznań 2014 - wyróżnienie, • XXXV Shanties Kraków 2016 - nominacja do udziału w Festiwalu, • XXXII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, Białystok: III nagroda, • XIX Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy 2016 - II miejsce, • XXXVI Rafa Radom 2016 - nagroda specjalna, • XXXIII Kopyść Białystok 2017 - wyróżnienie, • Szanty nad Zalewem (Tolkmicko) 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2018 - Grand Prix, XXXVIII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej SHANTIES 2019 w Krakowie - Nagroda im. Moniki Szwai za najlepszy tekst piosenki premierowej.

czwartek, 21 października 2010

Albania. Bałkański kocioł

Nie, nie jesteśmy w stanie tego pojąć. Możemy po raz wtóry czytać o liniach podziału, tle konfliktu, jego eskalacji, głównych i bocznych tropach, ewolucji przyjaźni i nienawiści na przestrzeni wieków, a i tak tego nie zrozumiemy. Dla nas, ze spokojnej, bezpiecznej Północy, wzajemne antagonizmy bałkańskich narodów, grup etnicznych, klanów - są wielką zagadką i pewnie w większości przypadków budzą przerażenie.

Z jednej strony - aspirujące do UE (chcą tego tak bardzo, że na swoich tablicach rejestracyjnych przyklejają sobie flagi z unijnymi gwiazdkami) dynamicznie rozwijające się państwowości, odbudowujące się z komunistycznej ruiny, zaludnione ubranymi jak my i wyposażonymi w podobne gadżety mieszkańcami, miasta. Internet, dobre samochody, wyrastające w ekspresowym tempie nowe domostwa, autostrady, anteny satelitarne na najlichszych chatynkach.
Do tego (na pierwszy rzut oka) nie wadzące sobie nawzajem meczety, katolickie krzyże czy prawosławni zakonnicy na stacji benzynowej (to już Serbia).

Z drugiej strony - hasła na murach, rozstrzelane znaki drogowe, zapory przeciwczołgowe i wojenne umocnienia przy bazie wojskowej, informacja o dziesiątkach (może nawet setkach) tysięcy sztuk broni w albańskich domach i... serbski policjant, demonstracyjnie spluwający na wiadomość że jedziemy do Albanii. Do tego obrazki z TV - flagi palone na meczach, zamieszki, niekończące się wojny dyplomatyczne (ktoś kogoś uznaje pod naciskiem, ale bardzo niechętnie, ktoś kogoś nie uznaje).

Teraz jest tam spokojnie, ale jednak... wrze. Chyba że to tylko stereotypowy obraz. Oby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz