Prezydent Andrzej u pajaca Kuby? Dlaczego nie, Panie Prezydencie, można...

Prowadzący dość znany talk-show, popularny szołmen i celebryta Kuba Wojewódzki zaprosił (jak to on - półżartem) do udziału w swoim programie nowego prezydenta Polski - Andrzeja Dudę.

Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta odpowiedziało zdecydowanie (niejako uprzedzając fakty, bo oficjalne zaproszenie - jak twierdzą urzędnicy - nie dotarło), że prezydent do Wojewódzkiego nie pójdzie, bo udział w tego typu programach nie licuje z powagą urzędu prezydenckiego. Logiczne.

Teraz czas na rytualną, ostrą wymianę poglądów między zwolennikami PiS i PO.
Jedni ujeżdżają na aktualnym prezydencie ("jak to?? miał być przecież prezydentem wszystkich Polaków, również widzów Wojewódzkiego!!!!"), inni - chwalą rozsądną i mocno osadzoną w protokole i dobrym smaku (Wojewódzki - cham, prostak) decyzję.

Oba argumenty uważam za błędne. Sądzę, że można było znaleźć rozsądny kompromis - by "wilk był syty i wilk był syty". Swoją drogą - właśnie takie trudne przypadki są najciekawsze.

No dobrze, przechodzimy do konkretów. Przyjmijmy, że jestem PR-owcem Prezydenta Dudy. Oto mój wariant wydarzeń:



1. Wobec rzuconej nieoficjalnie propozycji/zaproszenia do udziału w programie, biuro prasowe odpowiada, że: "oficjalne zaproszenie nie dotarło, prezydent nie wyklucza obecności, natomiast wiadomo że gdyby miało dojść do takiego show, byłaby konieczność zmodyfikowania jego formuły by licowała z powagą urzędu".

2. Po oficjalnym zaproszeniu do udziału w programie odpowiadamy producentom/TVNowi: 
TAK, Prezydent Andrzej Duda może uczestniczyć w programie Kuby Wojewódzkiego, ale:

* NIE, producenci programu nie muszą przedstawiać wcześniej kompletnej listy pytań do Prezydenta,
* zależy nam na tym, by rozmowa odbyła się w Pałacu Prezydenckim,
* zakładamy możliwość wykorzystania elementów stałej scenografii programu, ale po dostosowaniu ich do charakteru wnętrza,
* oczywiście serdecznie zapraszamy również publiczność programu (Prezydent z przyjemnością ugości młodych ludzi w swojej siedzibie), z powodów bezpieczeństwa grupa te jednak nie może być tak liczna jak w studio TV,
* prosimy o usunięcie z programu elementów nie licujących z powagą urzędu i miejsca ("wejście" piersiatej Wodzianki),
* niezbędna jest pełna autoryzacja wypowiedzi Prezydenta (program przecież jest montowany),
* ekipa telewizyjna Kancelarii Prezydenta będzie dokumentowała (do celów archiwalnych) cały proces rejestracji programu,
* w razie pojawienia się podczas rozmowy pytań wymagających sprawdzenia danych rezerwujemy sobie możliwość krótkiej przerwy - by Prezydent mógł uzyskać niezbędne informacje od współpracowników.

3. Możliwe scenariusze (i reakcje Kancelarii Prezydenta)

* TVN odrzuca propozycję zrealizowania programu w Pałacu

Kancelaria odpowiada:
Prezydent nie widział przeszkód by uczestniczyć w programie z szacunku do różnych wyborców, niekoniecznie mu sprzyjających. Co więcej - godził się również na konwencję "pytań z zaskoczenia (pkt. 1), ponieważ nie boi się trudnych tematów. Chciał zaprosić program do Pałacu, by zachować powagę urzędu i okazać szacunek Państwu i Obywatelom.


* TVN odrzuca sugestię usunięcia Wodzianki

Kancelaria odpowiada:
Bardzo nam przykro, musimy szanować Państwo i Obywateli. I tak zgodziliśmy się na daleko idący kompromis. Nie, wcale nie uważamy, że prezydent kraju powinien przyjmować bezkrytycznie warunki nadawcy, w tym mamy inne zdanie niż prezydent Bronisław Komorowski (który do Wojewódzkiego poszedł).


* TVN realizuje program, jest on łagodniejszy niż zwykle, Wojewódzki jest raczej grzeczny, PAD odpowiada spokojnie, życzliwie, godzi się na malutkie żarty - pokazując dystans do samego siebie, ale w momentach które tego wymagają - demonstruje nienachalnie Autorytet Państwa

Kancelaria komentuje:
Cieszymy się, że przy okazji realizacji programu grupa bardzo sympatycznych młodych ludzi mogła zobaczyć normalne życie Pałacu Prezydenckiego. Prezydent Andrzej Duda bardzo ceni sobie spotkania z młodymi ludźmi. Jednocześnie żałuje, że z racji ilości obowiązków nie mogą się one odbywać często.


* TVN realizuje program, jest on umiarkowanie napastliwy, dość złośliwie zmontowany, ale producentom nie można zarzucić kłamstwa

Kancelaria komentuje:
Rozumiemy tendencję autorów programów telewizyjnych do sztucznego podnoszenia ich atrakcyjności. Wiemy, że zwłaszcza w przypadku programów które tracą widownię, jest to szczególnie ważne. Dziwimy się jednocześnie, że autorzy programu i tym razem nie skorzystali z okazji, żeby przekazać swoim widzom naprawdę ciekawe informacje. 


* TVN realizuje program, jest on ewidentnie napastliwy, mocno złośliwie zmontowany, TVN idzie na zwarcie naruszając zapisy prawa prasowego (autoryzacja), dodatkowo obśmiewa Prezydenta w innych programach i prasie

Kancelaria komentuje:
Wobec nieuczciwej postawy telewizji TVN postanowiliśmy opublikować pełną dokumentację z realizacji programu, tak zwaną "surówkę", bez śladu montażu. Tak by telewidzowie mogli sami ocenić, na ile wypowiedzi prezydenta zostały zmanipulowane.

Akcja:
W przestrzeni publicznej (Internet) pojawia się pełne nagranie - jak realizowany jest program. Z wszelkimi pomyłkami, wpadkami, dukaniem, bezradnością i niesamodzielnością prowadzącego. Internauci sprzyjający Prezydentowi z radością wyławiają co fajniejsze kwiatki i udostępniają, udostępniają, udostępniają...

Efekt:
TVN się kompromituje, widzowie widzą skalę manipulacji, Kuba Wojewódzki jest skończony.

Dlatego właśnie TVN nie pozwoli sobie na manipulację, a zwykle rechotliwy showman - tym razem będzie bardzo subtelny i elegancki.

Tak można było zrobić :)

--------------------

Zdjęcie: z konta Prezydenta Dudy na Twitterze