Zamiast BIO

Muzyką przeróżną zafascynowany od wielu lat. To znaczy od momentu, gdy nauczył się słuchać jej świadomie i odnajdywać w niej Ważne Sprawy. W różnych konstelacjach grał muzykę pop, bluesa, ożywczy funk, piosenkę kabaretową i poetycką, by dojść do etapu spokojnych, nostalgicznych, a czasem intymnych ballad. Przez ostatnie lata skupia się właśnie na solowych występach, prezentując autorski repertuar w ascetycznych aranżacjach. Większość piosenek dotyka tematów morskich i żeglarskich. Ale autor traktuje to jako pretekst i punkt wyjścia do uniwersalnych rozważań o człowieku – jego potrzebach, pragnieniach, kawałkach szczęścia i momentach zwątpienia. Konkursy i nagrody: • Przegląd Piosenki Żeglarskiej Forpik - I miejsce (1992), • VIII Szantaklaus Poznań 2013 - II miejsce, • Konkurs Piosenki Żeglarskiej EtnoFestiwal Olandia 2014 - I miejsce, • IX Szantaklaus Poznań 2014 - wyróżnienie, • XXXV Shanties Kraków 2016 - nominacja do udziału w Festiwalu, • XXXII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, Białystok: III nagroda, • XIX Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy 2016 - II miejsce, • XXXVI Rafa Radom 2016 - nagroda specjalna, • XXXIII Kopyść Białystok 2017 - wyróżnienie, • Szanty nad Zalewem (Tolkmicko) 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2018 - Grand Prix, XXXVIII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej SHANTIES 2019 w Krakowie - Nagroda im. Moniki Szwai za najlepszy tekst piosenki premierowej.

czwartek, 16 czerwca 2011

Netia. Kolejny modem, kolejna wizyta, kolejny telefon i... propozycja...

Firma Netia znów zaskoczyła.

Nie, nie zaskoczyła tym, że przysłała już trzeci taki sam router (mimo mojego trzykrotnego zgłaszania uprzejmemu Panu w infolinii, że te routery na innych łączach działają i najwyraźniej problemem jest niekompatybilność sprzętu z łączem), nie zaskoczyła również tym, że znów przysłała tego samego "swojego/dobrego" technika (powoli zaczynam się z nimi zaprzyjaźniać), nie zaskoczyło mnie również to, że "u technika wszystko jest ok", tzn. jego modem na moim łączu synchronizuje się z centralą bez problemu.
Przygotowany byłem również na to, że PROCEDURA nakaże... przysłać mi kolejny router.
(gwoli sprawiedliwości - router INNY niż poprzednie trzy; a więc może, może...)


Zaskoczył mnie miły Pan w infolinii, który współczując mi miesięcznego pozostawania bez firmowego dostępu do internetu (co przy specyfice mojej firmy praktycznie uniemożliwia zarabianie na życie), zaproponował - uwaga - tymczasowe rozwiązanie w postaci internetu radiowego.

O! Pomyślałem z uznaniem - czyli jednak troszczą się o klienta, dbają o to, żeby jego biznes nie ucierpiał wskutek kilkutygodniowej bezwładności systemu serwisowego Netii. Super! Cywilizowane warunki, prawdziwa nowoczesność i zupełnie inne zwyczaje niż w osławionej "telekomunie".

Szybko mi minęło.
Bo Pan dopowiedział, że ta usługa to nie forma rekompensaty czy rozwiązanie tymczasowe zastępujące kablowe łącze.
Po prostu jest promocja. I mogę sobie taki radiowy internet odpalić w biurze za małe (chyba) 30 złotych.

Rzuciłem słuchawką.

PS.
Gdyby ktoś chciał wiedzieć nieco więcej o moich zmaganiach z Netią - polecam:

http://paluszkiewicz.blogspot.com/2011/06/netia-wspiera-twoj-biznes-i-uczy.html#more
http://paluszkiewicz.blogspot.com/2011/06/netia-wspiera-twoj-biznes-ostatni-list.html#more

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz