Zamiast BIO

Muzyką przeróżną zafascynowany od wielu lat. To znaczy od momentu, gdy nauczył się słuchać jej świadomie i odnajdywać w niej Ważne Sprawy. W różnych konstelacjach grał muzykę pop, bluesa, ożywczy funk, piosenkę kabaretową i poetycką, by dojść do etapu spokojnych, nostalgicznych, a czasem intymnych ballad. Przez ostatnie lata skupia się właśnie na solowych występach, prezentując autorski repertuar w ascetycznych aranżacjach. Większość piosenek dotyka tematów morskich i żeglarskich. Ale autor traktuje to jako pretekst i punkt wyjścia do uniwersalnych rozważań o człowieku – jego potrzebach, pragnieniach, kawałkach szczęścia i momentach zwątpienia. Konkursy i nagrody: • Przegląd Piosenki Żeglarskiej Forpik - I miejsce (1992), • VIII Szantaklaus Poznań 2013 - II miejsce, • Konkurs Piosenki Żeglarskiej EtnoFestiwal Olandia 2014 - I miejsce, • IX Szantaklaus Poznań 2014 - wyróżnienie, • XXXV Shanties Kraków 2016 - nominacja do udziału w Festiwalu, • XXXII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, Białystok: III nagroda, • XIX Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy 2016 - II miejsce, • XXXVI Rafa Radom 2016 - nagroda specjalna, • XXXIII Kopyść Białystok 2017 - wyróżnienie, • Szanty nad Zalewem (Tolkmicko) 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2018 - Grand Prix, XXXVIII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej SHANTIES 2019 w Krakowie - Nagroda im. Moniki Szwai za najlepszy tekst piosenki premierowej.

sobota, 20 listopada 2010

Po Marszu Równości - wszyscy szczęśliwi

Takie coś nieczęsto się zdarza. Z marszu pod hasłami równouprawnienia wszystkich i niedyskryminowania nikogo, okrzyczanego i bluzgami oraz groźbami obrzuconego przez grupę radykalnych kiboli (walczących - jak tłumaczą - z promowaniem homoseksualizmu), cieszą się wszyscy. Tu nie ma poszkodowanych, sami wygrani.

Cieszą się:
- kibole, bo pokrzyczeli na pedałów, wyrazili swoją złość i brutalną troskę o zdrowie moralne społeczeństwa,
- organizatorzy marszu, bo bez odpowiednio kontrastowego tła w postaci groźnej opozycji przecież marsz nie miałby sensu,
- geje i lesbijki, bo mają w ręku kolejne dowody dyskryminacji i potwierdzenie tezy o "ogromnym zagrożeniu",
- media, bo mają o czym pisać i mówić (spokojne przejście tej grupy przez miasto byłoby największą tragedią),
- policja, bo dobrze wykonała swoją robotę,
- mieszkańcy miasta, bo wymienieni wyżej przeszli, poszli do domu i... teraz znów rok świętego spokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz