Serio, przeszkadza wam tańczący Andrzej Duda? Przeszkadza, że wybrał się na coroczne spotkanie młodych pod bramą-rybą na Lednicy? I że dał się namówić na radosne, ewangelizacyjno-młodzieżowo-duszpastersko-dominikańskie pląsy z młodzieżą?
Co za bzdura...
Mówiąc szczerze, kompletnie nie rozumiem tego hejtu, jaki wylewa się na prezydenta RP w związku z tego typu aktywnościami. To znaczy nie rozumiem - dlaczego niby miałoby to uwłaczać godności głowy państwa... Że przyjechał, robił sobie selfie, zatańczył? To źle?
A gdyby przyjechał, wygłosił drętwe, megaoficjalne przemówienie, a potem sztywno siedział obok równie sztywnych kościelnych hierarchów, byłoby ok?
Jasne, krytycy obecnej władzy będą krytykować wszystko, co tylko ta władza zrobi - nawet gdyby miało sens i było oczywiste. Ale akurat obecność na dominikańskiej Lednicy powinna tych krytyków cieszyć. W końcu to (prawie) przeciwległy biegun polskiego katolicyzmu - w stosunku do zlotów w toruńskiej bazie o. Rydzyka.
Nie dajmy się zwariować.
Andrzej Duda jest fatalnym prezydentem. W sposób całkowicie nieuzasadniony wyniesiony do tej godności w trybie zabawy prezesa Kaczyńskiego. Jest politykiem z gumowym kręgosłupem, cynicznym, bez charyzmy, poczucia przyzwoitości, nielojalnym wobec własnych wyborców i ogólnie - wobec obywateli.
Ale akurat za tańce na Lednicy nie musimy go krytykować.
(fot. Jakub Szymczuk, Kancelaria Prezydenta)
Zamiast BIO
Muzyką przeróżną zafascynowany od wielu lat. To znaczy od momentu, gdy nauczył się słuchać jej świadomie i odnajdywać w niej Ważne Sprawy. W różnych konstelacjach grał muzykę pop, bluesa, ożywczy funk, piosenkę kabaretową i poetycką, by dojść do etapu spokojnych, nostalgicznych, a czasem intymnych ballad. Przez ostatnie lata skupia się właśnie na solowych występach, prezentując autorski repertuar w ascetycznych aranżacjach. Większość piosenek dotyka tematów morskich i żeglarskich. Ale autor traktuje to jako pretekst i punkt wyjścia do uniwersalnych rozważań o człowieku – jego potrzebach, pragnieniach, kawałkach szczęścia i momentach zwątpienia.
Konkursy i nagrody:
• Przegląd Piosenki Żeglarskiej Forpik - I miejsce (1992),
• VIII Szantaklaus Poznań 2013 - II miejsce,
• Konkurs Piosenki Żeglarskiej EtnoFestiwal Olandia 2014 - I miejsce,
• IX Szantaklaus Poznań 2014 - wyróżnienie,
• XXXV Shanties Kraków 2016 - nominacja do udziału w Festiwalu,
• XXXII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, Białystok: III nagroda,
• XIX Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy 2016 - II miejsce,
• XXXVI Rafa Radom 2016 - nagroda specjalna,
• XXXIII Kopyść Białystok 2017 - wyróżnienie,
• Szanty nad Zalewem (Tolkmicko) 2017 - II miejsce,
• Szanty pod Żurawiem 2017 - II miejsce,
• Szanty pod Żurawiem 2018 - Grand Prix, XXXVIII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej SHANTIES 2019 w Krakowie - Nagroda im. Moniki Szwai za najlepszy tekst piosenki premierowej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gdyby to było tak, że ten (p)rezydent "dał się namówić na radosne, ewangelizacyjno-młodzieżowo-duszpastersko-dominikańskie pląsy z młodzieżą", to nie byłoby żadnego powodu do krytykowania...
OdpowiedzUsuńAle on to zrobił cynicznie i z wyrachowania, licząc na efekt skali (dziesiątki tysięcy uczestników) i pozytywny wydźwięk wśród radosnej młodzieży; licząc na miejsce we wdzięcznej ich pamięci; licząc na wyborcze sprzężenie zwrotne.
Ten fałsz i obłuda aż biją w oczy.
I to jest bardzo przykre.