Patrzymy na doniesienia z frontu. Przerażają obrazy ukraińskich miast, miasteczek, wiosek - bombardowanych przez bezmyślnych/zmanipulowanych sowieckich sołdatów (tak, bo to mentalność sowiecka, z tych najgorszych czasów).
A potem jeszcze bardziej "dotykamy" tej wojny, starając się pomóc, każdy na swój sposób, uciekającym przed śmiercią rodzinom. Widzimy, jak niewiele przywożą ze sobą matki z dziećmi, jak skromny jest ten ich zestaw przetrwania, czyli kilka najważniejszych przedmiotów.
To zawsze wygląda tak samo. Do ostatniej chwili wierzymy w to, że wszystko dobrze się zakończy, a później - w pośpiechu, stresie, przerażeniu, próbujemy spakować torbę na drogę.
Nowa piosenka nosi tytuł "Zestaw przetrwania". I dotyczy wszystkich, którzy musieli/muszą/będą musieli kiedyś uciekać śmierci. Ofiarom wojen, prześladowań, rozbitkom...
Ref.Rozbitek bierze jedzenie i wodę,Nóż, trochę żyłki, na ryby haczykA ona - przedmiot, tak niepozornyŻe nikt nie pojmie - jak wiele znaczy.
Ref.