Wiem, że w interesie każdego wydawcy jest, by tytuł artykułu przyciągał czytelników jak najskuteczniej. Czasem bawił, niekiedy przerażał, w każdym razie - intrygował.
Tytuł "Ojciec pociął syna piłą mechaniczną" przeraża. Wyobraźnia podpowiada obraz szaleńca bezczeszczącego zwłoki swoich bliskich za pomocą tego narzędzia. Scena jak z horroru. Tylko że gorzej, bo naprawdę. Tuż obok.
Rzeczywistość jest zupełnie inna. Wypadek. Tragedia do potęgi n. Tragedia całej rodziny i niewyobrażalny koszmar ojca, który niewiele brakowało - zabiłby własnego syna.
W takim kontekście zabawa słowem i horrorowa stylizacja (vide "Teksańska masakra piłą mechaniczną") to nie tylko kłamstwo, czyli oderwanie tytułu od prawdy.
To przede wszystkim brak wyczucia i elementarnej empatii. Wobec ludzi.
Przykre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz