Frekwencyjny sukces demonstracji "w obronie demokracji" wywołał euforię. Ton wypowiedzi uczestników - podobny. Poczucie satysfakcji, obudzonej nadziei (że jednak da się poderwać do wspólnego działania zatomizowane i zarobione społeczeństwo), wzruszenie.
Słychać było "ostatni raz na demonstracji byłem w 1988" albo "za czasów pierwszej Solidarności"...
A jednak Jarosław Kaczyński nadal może tych wszystkich wzruszonych demonstrantów pięknie ograć. Dlaczego? Bo wie, że głosy elektoratu ważą tyle samo.
Cóż z tego, że na demonstracji były - powiedzmy - 2 tysiące osób, skoro kolejnych 200 tysięcy nawet nie wie o co w tym zamieszaniu z konstytucją chodzi?
Byliście na demonstracji w Poznaniu? Ja byłem.
Może miałem pecha, ale w zasięgu wzroku widziałem przede wszystkim ludzi z generacji 25+, przy czym najwięcej było demonstrantów po czterdziestce. Po sposobie bycia, języku, ubiorze sądząc - pracującej inteligencji, żyjących na satysfakcjonującym poziomie mieszkańców wielkiego miasta i jego przedmieść. Pewnie ciężko pracujących na swój dobrobyt i kształcenie dzieci.
Naiwnie sądzili, że żyją w państwie, w którym szanuje się reguły. Ich złamanie sprowadziło ich na Plac Wolności.
Kogo nie widziałem?
Nie widziałem młodych ludzi - licealistów, studentów (w mieście akademickim!). Nie widziałem tzw. "zwykłych Kowalskich", spotykanych na zakupach w Biedronce, dojeżdżających do pracy tramwajem, pozwalających sobie na jedne tygodniowe wakacje w Mielnie raz na pięć lat...
Prawdopodobnie ile nieobecności, tyle powodów tej nieobecności. Od niewiedzy albo wręcz głupoty, poprzez obojętność, wątpliwość co do skuteczności, aż po przekonanie o racjach drugiej strony.
Może studenci leczyli kaca po piątkowych imprezach, a może urodzeni "po komuniźmie" nie potrafią sobie wyobrazić potencjalnych konsekwencji, może są wściekli, że po ukończeniu swoich studiów "czegoś i czegoś" nie znajdują pracy i tylko Prezes Kaczyński przytulił ich do serca?
Scenariusz optymistyczny jest taki: aktualna władza, widząc skalę pospolitego ruszenia, powstrzymuje swój blitzkrieg i wraca do cywilizowanych metod walki politycznej. Wdraża swoje obiecane reformy, a naród w kolejnych wyborach mówi TAK albo NIE.
Scenariusz pesymistyczny jest taki: aktualna władza, widząc (mizerną) skalę pospolitego ruszenia (tzw. "sierot po Unii Wolności"), robi dalej swoje, skutecznie manipulując tymi, którzy z różnych powodów zostali w domu.
W tym scenariuszu jest jeszcze jeden pesymistyczny wątek - uczestnicy dzisiejszej demonstracji po raz kolejny nie będą potrafili dotrzeć z efektywnym komunikatem (istota i konsekwencje konstytucyjnych nadużyć) do tej niezorientowanej grupy.
Jak zwykle - problemem jest nieskuteczna komunikacja. Nieumiejętność zrozumienia, że "niekoniecznie wszyscy są w stanie wszystko zrozumieć".
Który ze scenariuszy jest bardziej prawdopodobny?
Zobaczymy już za chwilę.
Zamiast BIO
Muzyką przeróżną zafascynowany od wielu lat. To znaczy od momentu, gdy nauczył się słuchać jej świadomie i odnajdywać w niej Ważne Sprawy. W różnych konstelacjach grał muzykę pop, bluesa, ożywczy funk, piosenkę kabaretową i poetycką, by dojść do etapu spokojnych, nostalgicznych, a czasem intymnych ballad. Przez ostatnie lata skupia się właśnie na solowych występach, prezentując autorski repertuar w ascetycznych aranżacjach. Większość piosenek dotyka tematów morskich i żeglarskich. Ale autor traktuje to jako pretekst i punkt wyjścia do uniwersalnych rozważań o człowieku – jego potrzebach, pragnieniach, kawałkach szczęścia i momentach zwątpienia.
Konkursy i nagrody:
• Przegląd Piosenki Żeglarskiej Forpik - I miejsce (1992),
• VIII Szantaklaus Poznań 2013 - II miejsce,
• Konkurs Piosenki Żeglarskiej EtnoFestiwal Olandia 2014 - I miejsce,
• IX Szantaklaus Poznań 2014 - wyróżnienie,
• XXXV Shanties Kraków 2016 - nominacja do udziału w Festiwalu,
• XXXII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, Białystok: III nagroda,
• XIX Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy 2016 - II miejsce,
• XXXVI Rafa Radom 2016 - nagroda specjalna,
• XXXIII Kopyść Białystok 2017 - wyróżnienie,
• Szanty nad Zalewem (Tolkmicko) 2017 - II miejsce,
• Szanty pod Żurawiem 2017 - II miejsce,
• Szanty pod Żurawiem 2018 - Grand Prix, XXXVIII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej SHANTIES 2019 w Krakowie - Nagroda im. Moniki Szwai za najlepszy tekst piosenki premierowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz