Zamiast BIO

Muzyką przeróżną zafascynowany od wielu lat. To znaczy od momentu, gdy nauczył się słuchać jej świadomie i odnajdywać w niej Ważne Sprawy. W różnych konstelacjach grał muzykę pop, bluesa, ożywczy funk, piosenkę kabaretową i poetycką, by dojść do etapu spokojnych, nostalgicznych, a czasem intymnych ballad. Przez ostatnie lata skupia się właśnie na solowych występach, prezentując autorski repertuar w ascetycznych aranżacjach. Większość piosenek dotyka tematów morskich i żeglarskich. Ale autor traktuje to jako pretekst i punkt wyjścia do uniwersalnych rozważań o człowieku – jego potrzebach, pragnieniach, kawałkach szczęścia i momentach zwątpienia. Konkursy i nagrody: • Przegląd Piosenki Żeglarskiej Forpik - I miejsce (1992), • VIII Szantaklaus Poznań 2013 - II miejsce, • Konkurs Piosenki Żeglarskiej EtnoFestiwal Olandia 2014 - I miejsce, • IX Szantaklaus Poznań 2014 - wyróżnienie, • XXXV Shanties Kraków 2016 - nominacja do udziału w Festiwalu, • XXXII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść 2016, Białystok: III nagroda, • XIX Festiwal Piosenki Żeglarskiej Charzykowy 2016 - II miejsce, • XXXVI Rafa Radom 2016 - nagroda specjalna, • XXXIII Kopyść Białystok 2017 - wyróżnienie, • Szanty nad Zalewem (Tolkmicko) 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2017 - II miejsce, • Szanty pod Żurawiem 2018 - Grand Prix, XXXVIII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej SHANTIES 2019 w Krakowie - Nagroda im. Moniki Szwai za najlepszy tekst piosenki premierowej.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Przekręć pan licznik... O sprzedaży samochodu

Oooo, a tu ślad rdzy. O, i jeszcze zawieszenie zużyte. No i to sprzęgło... Paaanie, słabo...

Kto kiedykolwiek sprzedawał jakikolwiek samochód - doskonale zna te komentarze. Co ciekawe - im samochód starszy, tym komentarzy więcej. Jakby naturalną rzeczą (oczekiwaną przez kupujących) było to, że z wiekiem pojazd jest w coraz lepszym stanie, od pewnego momentu nawet przewyższającym stan fabryczny...

Mam świeże doświadczenia związane ze sprzedażą (jak dotąd "in progress") 13-letniej Skody Octavii. Ogólnie samochód ceniony na rynku - za swoją niekłopotliwość, łatwość serwisowania, czyli zapytań nie brakuje. 

Problem w tym, że moja Skoda ma zbyt mały przebieg. I teraz pytanie - czy przekręcać licznik, czy nie?

Przebieg 193 tysięcy kilometrów dla 13-letniego samochodu to niedużo. Nic dziwnego, że WSZYSCY kupujący z niedowierzaniem pytają "naprawdę tyle km?". I nic dziwnego, że ja z niemalejącym zażenowaniem tłumaczę, że "pierwszy właściciel był policjantem i do komendy dojeżdżał tramwajem, bo i tak potem przesiadał się w radiowóz, a ja (drugi właściciel) mam biuro 7 min. spacerem od domu, więc również z samochodu korzystam sporadycznie".

Mówię "z zażenowaniem" bo przyznaję - sam te moje wyjaśnienia odbieram równie wiarygodnie co słynne zapewnienia handlarzy samochodów że "niemiecki emerytowany lekarz dojeżdżał raz w tygodniu do kościoła".

Niestety, rzeczywistość jest jaka jest. Na liczniku jak byk - 193 tysiące, nie chce być więcej. 
Przyzwoity stan wnętrza (tapicerka foteli i kanapy, wykładziny) również budzi zrozumiałe podejrzenia "na pewno coś pokombinował".

Zalęgł się więc szatański plan - żeby podniszczyć nieco wiekowy samochód oraz żeby podkręcić licznik (tak do 230-250 tysięcy). Żeby całość wyglądała bardziej wiarygodnie.

Myślę, że to niegłupi pomysł. 

2 komentarze:

  1. Napisał Pan w tekście o 193tys km, podczas gdy na liczniku widnieje zaledwie 91tys km.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złudzenie. Refleks światła trochę przekłamuje zdjęcie i nie widać jedynki :)

      Usuń